Nie dalej jak rok temu byłam tam na wyjeździe studyjnym wraz z bibliotekarzami z Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, w której pracuję, kiedy pomyślałam: „Jeśli udałoby mi się odbyć Praktykę dla praktyka to właśnie tam”. Zostałam tą szczęściarą.
W wyniku niespodziewanego splotu wydarzeń mogłam odbyć w dniach 21-25 października 2019 roku Praktykę dla praktyka w Bibliotece Manhattan w Gdańsku, która mieści się w centrum handlowym.
Zespół Biblioteki Manhattan przyjął mnie bardzo życzliwie. Stereotypowa biblioteka kojarzy się z ciszą. Jednak Biblioteka Manhattan zaprzecza tym wyobrażeniom. Prężnie działa i tętni życiem. Długie godziny otwarcia, mnóstwo inicjatyw i spotkań dla lokalnej społeczności – to charakteryzuje tą bibliotekę. W samej filii Manhattan pracuje 17 bibliotekarzy i jeden animator zatrudniony na pół etatu. Bibliotekę odwiedza dziennie około 1200 osób. Biblioteka bierze udział w projektach ministerialnych, a bibliotekarze sami piszą także projekty wewnętrzne. Na uwagę zasługuje akcja dla przedszkolaków: Zaczytane maluchy oraz projekt dla uczniów klas 1-3 Klub zaczytanych detektywów. W bibliotece organizowane są spotkania dla każdej grupy wiekowej: DKK, lekcje biblioteczne, spotkania dla dzieci w wieku 2-4 lat, zajęcia wakacyjne i feryjne, zajęcia dla osób niepełnosprawnych, teatrzyki, warsztaty komiksowe, maraton czytelniczy, GDAK – Gdańskie Spotkania Komiksowe (3 dni w roku), Afera kryminalna
(trzydniowy festiwal literacki), na który zapraszani są znani pisarze, jak Martin Widmark czy Marcin Wroński.
Moja praktyka trwała pięć dni roboczych.
Miałam okazję aktywnie uczestniczyć w lekcjach bibliotecznych z przedszkolakami, w Dyskusyjnym Klubie Książki dla dorosłych. Współprowadziłam też kurs komputerowy dla seniorów oraz pomagałam w realizacji zajęć z dziećmi i osobami niepełnosprawnymi. Oprócz tego towarzyszyłam Ani, czyli Pani Bajce, która jest animatorką i prowadzi zajęcia ogólnorozwojowe dla maluszków od 2 lat ,przygotowujące dzieci do życia w przedszkolu i edukacji czytelniczej. Byłam też narratorką w teatrzyku „Merida Waleczna”. Na spektakl przyszły tłumy dzieci i rodziców. Plac biblioteki, który jest otwartą przestrzenią stał się głośny, kolorowy, wesoły.
Odbyłam też wycieczki po innych, gdańskich i gdyńskich bibliotekach. Miałam okazję zobaczyć siedzibę Główną, Bibliotekę pod Żółwiem oraz imponującą, regionalną bibliotekę przy ul. Mariackiej. Obie mieszczące się w centrum Gdańska wśród zabytkowych kamieniczek. Wisienką na torcie była wizyta w Bibliotece pod Kotem i Myszą. Z kolei w Gdyni Biblioteka Śródmieście to zdecydowanie biblioteka XXI wieku: z samoobsługowym stanowiskiem, książkomatem, fotelem do relaksu i słuchania muzyki. Widziałam też Bibliotekę Wiedzy, która gromadzi książki popularnonaukowe. To jedyna taka biblioteka w Gdyni. Eleganckie wnętrza zachęcają do zgłębiania wiedzy.
Po powrocie wraz z siostrą, która jest studentką farmacji w Gdańsku wybrałyśmy się na spacer po gdańskiej starówce, podziwiając piękne uliczki i najważniejsze zabytki miasta.
Zdecydowanie biblioteka Manhattan to biblioteka idąca z duchem czasu. Zespół biblioteki w Manhattanie chętnie wymieniał się ze mną doświadczeniami ze swojej pracy, a na koniec wzruszyłam się ponieważ otrzymałam piękny prezent i miłe słowa. „Praktya dla praktyka” to cenne i inspirujące doświadczenie.
