close

Wrocławski bieg po inspiracje – relacja Marcina Karwowskiego

20 filii w 5 dni, to nie żart, a wynik maratonu, jaki zafundowała mi Asia z Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu. Podglądałem bibliotekarzy i bibliotekarki w ich naturalnym środowisku, łapiąc inspiracje, dzieląc się własnym doświadczeniem i notując rozwiązania, które mogą się sprawdzić w Bibliotece Publicznej w Kokoszkowach.

F1 (Sztabowa)

Filia mieści się na parterze budynku, który gromadzi również działy zapleczowe – administrację, promocję, opracowanie, introligatornię, metodyków i dyrekcję. Zbiory zostały podzielone na kilka pomieszczeń, osobno literatura dla dorosłych, dla dzieci i młodzieży oraz audiobooki. Tutaj po raz pierwszy usłyszałem o Klubie Rodzica czyli cyklicznych spotkaniach dla dzieci i ich opiekunów odbywających się w wybranych filiach. Działania mają charakter literacki, edukacyjny i artystyczny.

F11 (FAMA)

FAMA to połączenie biblioteki i domu kultury (Centrum Biblioteczno-Kulturalne). Instytucja powstała w miejsce starego kina FAMA i swoje działania opiera na trzech filarach: literaturze, kinie i… cyrku. Współczesne oblicze cyrku znajduje odzwierciedlenie w codziennych zajęciach kulturalnych oraz festiwalu Cyrkopole. Filia posiada bogaty księgozbiór książek, a także audiobooków i filmów. Nowoczesną przestrzeń wykorzystuje również do organizacji ciekawych wystaw, m.in. wykorzystujących potencjał graficzny pracowników.

F19 (Sołtysowicka)

Jedna z nowszych jednostek, urządzona w stylu open space, mieści się w sąsiedztwie żłobka. Jest przykładem nowoczesnego planowania rozbudowy miasta i dbania o zaplecze kulturalne dla mieszkańców nowopowstałego osiedla. W filii rzuca się w oczy zbiór gier planszowych oraz bardzo praktyczne regały mobilne.

F40 (Przybyszewskiego)

Biblioteka znajdująca się w budynku szkoły. Wyposażona klasycznie, z księgozbiorem starającym się zaspokoić różnorodne potrzebny lokalnej społeczności. Posiada niewielki kącik dla dzieci oraz sporo otwartej przestrzeni. Wewnątrz można zapoznać się z ofertą gier mobilnych, które MBP oferuje mieszkańcom i turystom.

F54 (Jesienna)

Biblioteka z klimatem, mieszcząca się w historycznej kamienicy. Flagowym projektem tej placówki jest Bajkowa biblioteka – teatr lalek prezentujący różnorodne spektakle dla dzieci. Budynek sam w sobie jest ciekawym obiektem, pełnym historii, tajemnic i schowków, w tym skrytki geocachingowej.

F58 (Mediateka)

Najbardziej rozpoznawalna medialnie filia MBP we Wrocławiu. Posiada bogate zbiory medialne, a także niewielki zasób klasycznego księgozbioru. To w tym miejscu od wielu lat odbywa się znana w wielu krajach akcja: Żywa Biblioteka.

F57 (Turystyczna)

Placówka umiejscowiona w centrum miasta, z najbogatszym księgozbiorem regionalnym i turystycznym. Gromadzi i udostępnia przewodniki po całym świecie w kilku językach. Filia organizuje słynny festiwal podróżniczy Równoleżnik Zero oraz prowadzi zajęcia językowe pod hasłem Language Cafe.

MultiCentrum

Biblioteka bez książek. Filia MBP specjalizująca się w zajęciach dla dzieci i młodzieży, wykorzystujących nowe technologie. Długopisy 3D, drukarka 3D, Photony, Geniboty, Ozoboty, komputerowa hafciarka, kilka rodzajów klocków kreatywnych – to tylko część wykorzystywanych na co dzień nowoczesnych zasobów do edukacji młodego pokolenia.

F44 (Powstańców Śląskich)

Biblioteka przyszkolna o ogromnej powierzchni i dużym potencjale miejsca. Umieszczona pomiędzy placówką edukacyjną a Multicentrum. Posiada standardowy księgozbiór, na który poza książkami składają się gry planszowe i zbiory medialne. Na antresoli zorganizowana została czytelnia – przestrzeń dla dorosłych. W placówce znajduje się punkt karmienia piersią – jeden z kilku w przestrzeniach MBP.

F27 (Łokietka)

Biblioteka ostatniego egzemplarza – to tutaj odnaleźć można zbiory szczególnie cenne i rzadkie, które placówka przechowuje i udostępnia na specjalnych zasadach. Ponadto pełni rolę klasycznej biblioteki osiedlowej, z księgozbiorem trafiającym do szerokiej grupy użytkowników. 

F12 (Dworzec)

Filia znajdująca się w przestrzeni dworca PKP Wrocław Główny. Posiada bardzo bogaty zasób mangi i to właśnie kultura azjatycka dominuje w najgłośniejszych wydarzeniach tej placówki – Dniach Japońskich czy Festiwalu cosplay. Swego czasu odegrała ogromną rolę w przyjmowaniu uchodźców ukraińskich, dla których stworzyła bogaty zasób czytelniczy. W tej placówce można wymienić roślinkę na inną.

F4 (Wieczysta)

Kolejna placówka umiejscowiona w budynku szkoły, nieopodal żłobka; centrum osiedla. Przestrzeń oraz księgozbiór mocno wpisujący się w potrzeby grupy young adult. Prowadzi klub turystyczny dla osób w wieku senioralnym (w ramach DKK) oraz stałe cykle zajęć dla dzieci. W wybrane dni dostosowuje oświetlenie i dźwięki do osób w spektrum autyzmu. Filia prowadzi rozpoznawalny w środowisku bibliotekarskim kanał na Instagramie.

F5 (Grafit)

Biblioteka umieszczona w pomieszczeniach hali targowej. Ogromna powierzchnia i wysoki strop powodują niezapomniane wrażenia przestrzeni. Duży wpływ na klimat placówki ma konieczność dzielenia wejścia i przestrzeni wspólnych z ośrodkiem pomocy społecznej. To w tej bibliotece odbył się słynny ślub humanistyczny.

F29 (Reja)

Filia o oryginalnym wystroju bogatym w kolorowe plastikowe elementy. Placówka specjalizująca się w obsłudze osób ze spektrum autyzmu. Prowadzi grupy wsparcia dla rodziców oraz specjalistów. Bliskość szkoły powoduje bliską współpracę z grupami młodzieżowymi oraz użyczaniem przestrzeni na zajęcia lekcyjne. 

F22 (Chociebuska)

W tej bibliotece można odnaleźć największą kolekcję literatury fantastycznej w MBP. Filia bardzo prężna, prowadzi ogrom zajęć dla grup zorganizowanych ze szkół, przedszkoli i żłobków. O szerokim spektrum działania – od zajęć literackich przez animacyjne i okołokulturalne do specjalistycznych sesji opartych o licencjonowane metody (np. TeamUp, HeART). Prowadzi najszersze wsparcie dla osób z Ukrainy, w tym organizuje specjalną przestrzeń integracyjną dla dzieci i młodzieży.

F23 (Bulwar Ikara)

Placówka o bardzo oryginalnym układzie i wystroju, posiadająca kilka antresoli, wiele zakamarków i miejsc do czytania, klimatem przypomina księgarnię w starej kamienicy. Posiada bogaty księgozbiór dziecięcy i ewidentnie skupiona jest na dzieciach, co ma odzwierciedlenie w osobnej przestrzeni (pokoju) dla najmłodszych czytelników. 

F9 (Wielkopolska)

Jednoosobowa mini placówka. Stara się posiadać różnorodny zasób czytelniczy na miarę możliwości, znajdziemy tu książki tradycyjne, pisane dużymi literami czy gry planszowe. Bibliotekarka prowadzi działania proczytelnicze na miejscu oraz w okolicznych placówkach edukacyjnych (np. przedszkolu i żłobku). 

F2 (Eluarda)

Filia przyszkolna, jedna z najdalej oddalonych od centrum miasta. Posiada specjalistyczny dział literatury kresowej oraz nadzwyczaj bogaty księgozbiór religijny skierowany do współpracującej grupy seniorów. Pełni rolę biblioteki szkolnej i świetlicy dla dzieci ze starszych klas szkoły podstawowej. Organizuje zajęcia dla dzieci związane ściśle z poezją Brzechwy czy Tuwima. 

F7 (Suwalska)

Biblioteka mieszcząca się w Centrum Aktywności Lokalnej, dzieląca lokal również z radą osiedla i klubem seniora. Posiada uniwersalny księgozbiór skierowany do różnorodnych grup wiekowych. Dzięki współpracy z lokalnym przewodnikiem, wyodrębniła zasób Książki z Wrocławiem w tle. Współorganizuje spacery i rajdy rowerowe powiązane z literaturą.

F16 (Kolista)

Placówka mieszcząca się w budynku szkoły, w sąsiedztwie innej instytucji kultury. Poza klasycznym księgozbiorem posiada zasób audiobooków oraz gier planszowych. Silnie wykorzystuje teatr Kamishibai, jako metodę pracy z najmłodszymi czytelnikami. Określa się jako biblioteka bez barier, jako dostępna architektonicznie.

Ponadto, w ramach Praktyki dla praktyka, poprowadziłem szkolenie dla pracowników MBP we Wrocławiu pod hasłem pracy z trudnym klientem. Był też czas na odwiedzenie działów wewnętrznych biblioteki, rozmowę z dyrektorkami tej instytucji oraz pracowniczkami działu metodycznego.

Inspiracje

Z Wrocławia wróciłem pełen inspiracji, a częścią z nich dzielę się z każdym bibliotekarzem i bibliotekarką, którzy chcieliby zastosować je w swojej pracy:

Ze Sztabowej wracam z pomysłem na zajęcia dla rodziców i dzieci – klub rodzica i klub malucha, jako przestrzeni i czasie specjalnie dla tej grupy.

Z FAMY zabieram pomysł na karneciki z okazji dnia matki, które po umieszczeniu właściwych cytatów mogą stanowić bardzo ciekawe zaproszenie dla czytelniczek do skorzystania z biblioteki.

Sołtysowice natchnęły mnie do spojrzenia na regały biblioteczne jak na coś mobilnego i umożliwiającego szybką reorganizację przestrzeni, zawłaszcza gdy metry kwadratowe w bibliotece nie są zbyt duże.

Biblioteka na Przybyszewskiego przypomniała mi o magii gier terenowych i spowodowała, że chcę ich robić więcej i więcej.

Na Jesiennej zapragnąłem, by w bibliotece w Kokoszkowach również pojawiła się skrytka geocachingu, co prawda nie mamy tak tajemniczych zakamarków, ale na pewno coś wymyślimy.

Mediateka zainspirowała do myślenia o kolejnej edycji Żywej Biblioteki w naszej placówce.

Biblioteka Turystyczna swoim festiwalem Równoleżnik Zero, zapoczątkowała plany spotkań z podróżnikami na szerszą skalę.

Z MultiCentrum zabieram hafciarkę, może nie dosłownie, ale w kontekście pomysł na zakup i wykorzystanie w działaniach biblioteki.

Placówka przyszkolna na Powstańców Śląskich pozwoliła mi docenić potencjał dzieci i młodzieży, która codziennie odwiedza naszą przestrzeń – nie wyobrażam sobie bez nich życia biblioteki!

Biblioteka ostatniego egzemplarza uzmysłowiła mi, że czasem warto zostawić na półce coś, co może dzisiaj nie jest hitem, ale może okazać się zbiorem szczególnie cennym za jakiś czas.

Filia na dworcu, zaszczepiła we mnie ciekawość do kultury Japonii i zainspirowała do sięgania do niej w planowaniu kolejnych wydarzeń i warsztatów.

Na Wieczystej zobaczyłem wiszące fotele, które już wiem, że spodobają się młodzieży w naszej bibliotece!

Grafit udowadnia, że biblioteka może być atrakcyjnym miejscem nie tylko do czytania, ale i do celebrowania ważnych okazji!

Biblioteka na Reja inspiruje swoim wsparciem dla grup o specjalnych potrzebach, pokazuje że czasem niewiele trzeba, by być partnerem w rozmowie o codzienności różnych czytelników. 

Chociebuska jest cudownym benchmarkiem – biblioteką która pokazuje, gdzie możemy dążyć, jakie zajęcia zacząć dodatkowo robić i jak wiele talentów drzemie w zespole. Lekcje o kosmosie, papierowe zwierzęta, alpaki w bibliotece – to tylko namiastka pomysłów na przyszłość!

Na Bulwarze Ikara pomyślałem o tym, by czasami stylizować bibliotekę na różne okazje, że czasem dobrze jest modelować w placówce specyficzny klimat.

Wielkopolska udowadnia, że skoro jedna osoba może zrobić wiele, to każda biblioteka ma moc działania na rzecz czytelnictwa, jeśli tylko chce.

Filia na Eluarda zostawiła we mnie pytanie, czy dostatecznie dbam o zachowanie dziedzictwa Kociewiaków, czy nasze zasoby regionalne nie wymagają poszerzenia. 

Na Suwalskiej spojrzałem na księgozbiór inaczej niż tylko gatunkami literackimi. Wątki poruszane w literaturze również mogą być kryterium tworzenia zbiorów.

Bibliotekarki z Kolistej udowadniają, że można być wiernym teatrowi Kamishibai i ciągle odkrywać go na nowo z kolejnymi grupami najmłodszych czytelników.

Wszystkim bibliotekarkom i bibliotekarzom bardzo dziękuję za serdeczne przyjęcie i otwarte dzielenie się wiedzą i inspiracjami. Joannie Łajdanowicz dziękuję za wspaniale przygotowany plan pracy – to była praktyka, której nigdy nie zapomnę!

Marcin Karwowski