close

Morderstwo w bibliotece. Małgorzata Meler o Opolu

Opole swoim urokiem wynagrodziło mi dziewięciogodzinną podróż pociągiem z Olsztyna.

Czas praktyki spędziłam w otoczeniu sympatycznych ludzi, podczas pięknej, jesiennej pogody.

W poniedziałkowy ranek zostałam przedstawiona pracownikom Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu, położonej przy ulicy Minorytów. Pani Katarzyna Pawluk – kierowniczka Działu Informacji – Czytelni pokazała mi główną siedzibę biblioteki, w której mieszczą się: Wypożyczalnia Centralna, Mediateka, Wypożyczalnia dla Dzieci – Pokój Bajek oraz Dział Informacji – Czytelnia.

Już w poniedziałek miałam okazję uczestniczyć w ciekawym spotkaniu autorskim. Anna Lisiecka opowiadała o swojej książce „Wakacje 39”. Przybliżyła historie dziejące się w ostatnich tygodniach upalnego lata przed wojną. Całość zwieńczona była pięknymi zdjęciami oraz muzyką z okresu lat 30. Kolejnym ciekawym doświadczeniem było uczestnictwo w szkoleniu „Teraz e-czytam, czyli jak zostać smart seniorem”. Moja opiekunka praktyki zaznajomiła seniorów z czytnikami e-booków, z platformą Ibuk Libra, audiobookami i grafikami w Polonie, polskiej bibliotece cyfrowej. Uczestniczki były zachwycone możliwościami.

Dzięki bibliotekarzom pracującym w opolskiej bibliotece i ich pasjom mogłam poznać trochę bliżej region Śląska Opolskiego. Pani Beata Orel, pracująca w filii nr 15 w Grudzicach sama uszyła sobie opolski strój ludowy. Teraz prowadzi warsztaty, na których przekazuje swoją wiedzę na temat regionu, czyta bajki i wiersze w gwarze śląskiej, a upieczone przez nią pierniki zdobione są na takich zajęciach opolskim wzorem kwiatowym. Oprócz pierników na warsztatach powstają także „kroszonki” i bombki w stylu ludowym. Księgozbiór filii wzbogacony jest o zbiory związane m.in. z religią, kulturą, historią regionu.

Była to dla mnie niezwykle interesująca wizyta. Idąc regionalnym tropem postanowiłam spróbować typowej śląsko-opolskiej kuchni, o której przeczytałam w książkach znajdujących się w czytelni.

Skuszona apetycznymi opisami zdecydowałam się na śląską roladę z modrą kapustą i kluskami. Było smakowicie.

Najbardziej różnorodny dział w całej opolskiej bibliotece to Mediateka. Posiada w swoich zbiorach kolekcje filmów, komiksów, audiobooków i płyt muzycznych. Nowoczesny, ale przytulny wystrój sprawia, że chcesz spędzić tam dłuższą chwilę. Swój „kącik” z wygodną kanapą ma tam Jacek Posiadło – poeta, który regularnie spotyka się z czytelnikami. Największą popularnością wśród użytkowników cieszy się impreza „Morderstwo w bibliotece”. Jest to zagadka kryminalna przygotowana przez bibliotekarzy, która odbywa się co roku w czerwcu podczas Nocy Kultury. Opole jest też fantastyczne! Przekonuje o tym mobilna gra miejska „Fantastyczne Opole”. Będąc uzbrojonym w smartfona można zwiedzić miasto oraz poznać świat, stworzony przez pisarza Jakuba Ćwieka. Ciekawy projekt, który warto przenieść na ulice swojego miasta.

Dział Promocji przyjął mnie bardzo życzliwie w swoich progach, chociaż brakowało im czasu. Byli w ferworze przygotowań do Opolskiej Jesieni Literackiej. To największa impreza organizowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Przez ponad miesiąc odbywają się spotkania z poetami i pisarzami. Impreza wpisała się na dobre w życie kulturalne Opola i biblioteki. Żałuję, że termin praktyki nie przesunął się na listopad.

Filia nr 4 o charakterze podróżniczo-turystycznym, była kolejną, którą odwiedziłam. Miejsce klimatyczne, pełne antresol, zakamarków i przede wszystkim przewodników. Od razu zaczęłam szukać półki z moim rodzinnym regionem. I oczywiście znalazłam.

Jeśli wybieracie się do Opola, polecam zobaczyć Muzeum Śląska Opolskiego, Muzeum Polskiej Piosenki, Kamienicę Czynszową, Muzeum Zamku Górnego i Wieżę Piastowską. Wszystkie te miejsca odwiedziłam podczas mojego tygodniowego pobytu w Opolu. Było intensywnie, inspirująco. Dziękuję za serdeczność, gościnność i zaangażowanie wszystkim bibliotekarzom z Opola, którzy poświęcili mi swój czas i sprawili, że pobyt będę wspominała z ogromną sympatią. Wymianę biblioteczną polecam każdemu bibliotekarzowi. 

Jako pracowniczka Wojewódzkiej Biblioteki w Olsztynie odwiedziłam również Wojewódzką Bibliotekę Publiczną w Opolu. Na ulicy Kośnego, czyli w oddziale obcojęzycznym, mogłam posłuchać lekcji języka gruzińskiego, a w głównym budynku Biblioteki Wojewódzkiej, miałam okazję zobaczyć wystawę konserwacji zabytkowych zbiorów (m.in.: mapy księstw śląskich, manuskrypty i grafiki). Biblioteka może być dumna ze swoich historycznych zbiorów.

      Biblioteka Gdynia

      The author Biblioteka Gdynia

      Organizator projektu "Praktyka dla praktyka".